Przyszedł czas na kwiaty balkonowe :-). Każdy miłośnik roślin co roku, wiosną wysadza do donic, skrzynek i koszyków różnego rodzaju kwiaty jednoroczne.
U mnie z racji tego, że mam okna jedynie na południe i na północ, zawsze od południa królowały pelargonie wiszące czyli bluszczolistne. Jedynie one wytrzymywały niemiłosierny skwar na parapetach zewnętrznych. Dwa lata temu postawiłam na pelargonie stojące czyli rabatowe, w kolorze czerwonym. Wolę je od tych wiszących, bo mają bardziej widoczne kwiaty. Na miejsca bardzo słoneczne i upalne nadają się także przepiękne kwiaty, podobne do stokrotki, ale dużo większe. Osteospermum, bo tak się nazywają te rośliny, pochodzą z Afryki, stąd ich wytrzymałość na wysokie temperatury.
Każdy według własnego gustu może zaaranżować własne letnie kompozycje kwiatowe. Prócz pelargonii bluszczolistnych, rabatowych i angielskich, można posadzić petunie, sanvitalie, sandewille, bakopy, lobelie, werbeny, heliotropy, gazanie i inne. Wszystkie te kwiaty nadają się na stanowiska słoneczne do półcienistych.
W miejscach zacienionych możemy posadzić fuksje, begonie bulwiaste i surfinie.
Jako wypełniacze doskonale sprawdzają się wiszące komarzyce lub stojące euforbie, które w tym roku kupiłam sobie po raz pierwszy i się w nich zakochałam 🙂
Euforbię posadziłam do ogromnej, stojącej donicy na tarasie. Otoczyłam ją pelargoniami czerwonymi – rabatowymi i angielskimi. Delikatne białe kwiatuszki jak mgiełka będą przenikać mocne, plamy pelargonii 🙂 Myślę, że to duet doskonały.
Jako wypełniacz i wyrazisty akcent niezawodna jest też Ipomea. To roślina tropikalna, u nas jednoroczna, mająca liście koloru cytrynowego lub czekoladowego. Super wygląda w zestawieniach z jasnymi roślinami. Jest to pnącze, ale można ją ciąć i wtedy się rozgałęzia 🙂
Bardzo dekoracyjnie wyglądają kwiaty posadzone po kilka sztuk ,w wiszących donicach lub koszach wiklinowych. Niestety nie każdy ma miejsce na wiszące “kule”, warto jednak się rozejrzeć, bo kiedy kwiaty się rozrosną i utworzą prawdziwą kwietną kulę, widok jest niezapomniany.
Z dużych roślin nadających się na taras warto zakupić oleandry, datury, pacioreczniki i lawendę. Na zacienione balkony nadają się hortensję.
Coraz częściej w donicach sadzone są róże i trawy, które dopełniają kompozycje, czyniąc je bardziej fantazyjnymi i lekkimi.
Uprawiając kwiaty w donicach, należy pamiętać o regularnym ich podlewaniu i zasilaniu, bo w większości do pięknego kwitnienia potrzebują one dużej ilości składników odżywczych. Najlepiej dokarmiać je przy podlewaniu, dodając do konewki, odżywki w płynie i takim koktajlem podlewać je co 2 tygodnie.
Żeby korzenie nie zgniły od nadmiaru wody, warto kupować donice z dziurkami w dnie lub samemu je zrobić 🙂 Prócz zgnicia, naszym roślinom grozi też susza, np. gdy wyjedziemy na wakacje. Dobrze jest więc przy napełnianiu donic ziemią, umieścić po jednej sztuce Hydroboxu. Jest to coś wyglądającego i działającego jak gąbka. Umieszczamy go na dnie donicy, sadząc roślinę opieramy jej korzenie o Hydroboxu i podlewamy. Ten produkt kumuluje w sobie nadmiar wody i oddaje ją roślinie w czasie suszy. To powoduje, że nie musimy podlewać naszych roślin tak często jak dotychczas. Hydrobox będzie działał przez kilka sezonów. Nadaje się, także do gruntu 🙂
0 komentarzy