Sundaville – rajski kwiat

utworzone przez | lip 29, 2012 | Kwiaty, Pnącza, Rozmnażanie roślin | 51 Komentarze

Od paru lat, odkąd znam tę roślinę, nie wyobrażam sobie letniego tarasu bez niej.

Jej wspaniałe, zazwyczaj czerwone kwiaty są widoczne już z daleka i oszałamiają swym pięknem. Mam tutaj na myśli Sundaville, roślinę balkonową, tarasową , a w zasadzie -pnącze, które bez przycinania może osiągnąć w sprzyjających warunkach, nawet do 3 m. Najczęściej roślina ta kojarzona jest z nazwą Sandevilla.

kwitnąca Sundaville

Sundaville w formie wiszącej

Ta piękna roślina do swego wzrostu potrzebuje odpowiednich warunków. Nie będzie prawidłowo rosła na stanowiskach zacienionych i zimnych. Bardzo lubi słońce i wilgoć w powietrzu. Nie znosi przeciągów i zalania. Sundaville nadaje się zarówno do doniczek z podporami, jak i do koszy i skrzynek, zwisając w dół. Roślina ta będzie pięknie kwitła, ale trzeba pamiętać, że potrzebuje regularnego odżywiania w formie nawozów dla kwiatów kwitnących. Jeśli jej to dostarczymy, cała obsypie się kilkucentymetrowymi, trąbkowymi kwiatami. Najczęściej mają one kolor czerwony (Classic Red), ale coraz częściej zdarzają się też rośliny o kwiatach różowych (Cosmos Pink) i białych (Cosmos White). Sundaville kwitnie od maja, aż do października. Prócz pięknych kwiatów roślinę zdobią, także atrakcyjne, ciemnozielone liście. Są one skórzaste i ostro zakończone.

Sundaville

kwiat Sundaville

Zimowanie

Niestety roślina ta nie jest odporna na ujemne temperatury. Na zimę trzeba ją, więc przenieść do widnego i chłodnego pomieszczenia, gdzie spędzi zimowe miesiące. Bardzo ważne jest, by w miejscu, w którym zimuje, nie było zbyt wilgotno. Nie nadaje się na to jasna piwnica. Przekonałam się o tym osobiście, podczas gdy dwa lata z rzędu próbowałam tam przetrzymać moje Sundaville i niestety nic z tego nie wyszło 🙁 Optymalna temperatura dla Sundeville to ok. 18 stopni. Zimą trzeba pamiętać, by stale kontrolować poziom wilgoci w doniczkach. Zabójcze dla niej jest przelanie, jak i zasuszenie, choć to pierwsze znacznie gorsze. Podlewamy roślinę dopiero gdy ziemia przeschnie. Oczywiście w czasie zimy nie nawozimy jej. Bardzo często pomimo najlepszych chęci, wiosną okazuje się, że roślina zamarła i nic nie da się już zrobić. Pozostaje nam wtedy kupienie nowej sadzonki.

Sundaville

czerwone kwiaty Sundaville

Rozmnażanie

Sundaville jest rośliną, którą można rozmnożyć w warunkach domowych. Wystarczy odciąć od niej kawałek pędu, poniżej dwóch dolnych listków i zanurzyć w ukorzeniaczu do roślin zielnych. Pęd musi mieć stożek wzrostu i ok.10 cm długości. Podłoże, w którym chcemy ukorzeniać roślinę, powinno się składać w równych proporcjach z piasku i torfu. Bardzo ważna dla rozwoju jest odpowiednia wilgotność powietrza, dlatego warto jest zrobić nad nią mały namiot z folii lub mini szklarenkę. Po około trzech tygodniach można roślinkę odkryć. Po tym czasie powinna zacząć samodzielnie rosnąć. Do rozmnażania przystępujemy na przełomie marca i kwietnia lub jesienią, czyli we wrześniu lub październiku.

Uwaga

Sundeville jest rośliną trującą!!

pień drzewa

Sprawdzone sposoby na usuwanie korzeni drzew i krzewów

By Milena / 19 września, 2017 / 12 Comments
sundaville po zimie

Sundaville po zimie

By Milena / 3 kwietnia, 2013 / 9 Comments
sundaville

Sundaville – rajski kwiat

By Milena / 29 lipca, 2012 / 51 Comments
20160717 190439 scaled

Żurawki po zimie

By Milena / 17 kwietnia, 2013 / 4 Comments
IMG 2732

Rozmnażanie żurawek w praktyce

By Milena / 14 czerwca, 2013 / 14 Comments
20160525 094217

Chloroza – jej objawy i powody

By Milena / 26 maja, 2016 / 0 Comments
rosliny 083

Ratowanie magnolii

By Milena / 16 kwietnia, 2012 / 0 Comments
20160316 112903 e1488804372713 scaled

Nawożenie roślin, a przenawożenie

By Milena / 23 maja, 2013 / 0 Comments
IMG 7964 scaled

Przygotowanie ziemi pod rabaty

By Milena / 2 stycznia, 2013 / 1 Comment
psianka 2

Psianka jaśminowa

By Milena / 8 kwietnia, 2013 / 0 Comments

51 komentarzy

  1. Janusz

    W pazdzierniku jedną noc był nie duży mróz i zaraz w dzień wstawiłem do domu. Zaczyna mieć barwy jesienne czy mogę ja podciąć teraz czy na wiosnę i czy jeszcze ją uratuję i na wiosnę będe się nią cieszyć.

    Odpowiedz
    • Milena

      Sundevilla tak jak inne kwiaty przeniesione z zewnątrz do domu, zrzuci liście i będzie potrzebowała spoczynku, aż do następnego sezonu. Niestety roślina ta nie należy do łatwych w przezimowaniu – mi się kilka razy nie udało. Proszę jej nie przycinać. Może wypuści nowe liście – wtedy mogłaby zostać w mieszkaniu. Zwiększyłoby to jej szanse na przezimowanie. W jasnej piwnicy z powodu nadmiaru wilgoci to się nie udaje. Pozdrawiam i życzę sukcesów w dalszej uprawie tej cudnego rośliny 🙂

      Odpowiedz
      • Jagoda

        Przez zime uschła co zrobić?

        Odpowiedz
        • Milena

          Jeśli zupełnie uschła to już nic się nie da zrobić, ale warto ją przyciąć przy ziemi i poczekać, bo może się okaże, że tylko zrzuciła liście. Pozdrawiam

          Odpowiedz
  2. Janusz

    Pomocy-mam 2 sundeville,które przezimowały i powypuszczały długie cienkie pędy-od 30 cm do1m ,a niektóre zaczęły od czubka usychać.Pędy wyglądają jak baty i lisków jeszcze nie mają co mam robić,a tak się cieszyłem że po 3 latach udało mi się przezimować.Czuwam nad podlewaniem.Czy z tak pięknych kwiatów będę się i w tym 2013 r cieszył., a może muszę się pożegnać i kupić nowe.
    Proszę pomóżcie Janusz

    Odpowiedz
  3. Milena

    Januszu nie denerwuj się 🙂 Długie i cienkie pędy świadczą o braku światła. Świadczą również o tym, że Twoja sundevilla przeżyła zimę 🙂 Weź ją teraz do jasnego pomieszczenia. Pamiętaj, żeby w tym miejscu nie było zbyt wysokiej temp., żeby roślina nie dostała szoku termicznego. Jak się zrobi wiosna i będzie ciepło, będziesz mógł je wynieść na zewnątrz. Pozdrawiam

    Odpowiedz
  4. Ciborski Janusz

    Sundenvile mam je trzy pięknie przezimowały.Zbliża się koniec maja i rosną długie pedy [ baty{ . mało wybujałych liści.czy można obciąc by się wzmocniły i wypuściły liście?
    Pozdrawiam Janusz

    Odpowiedz
    • Milena

      Panie Januszu
      Przyciąć jak najbardziej można. Trzeba tylko uważać na pąki. Cieszę się bardzo, że udało się je przezimować. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów z roślinami.

      Odpowiedz
    • Ewa Kopec

      Witam .Moje sandenvile zrobiły się całkiem suche co teraz mam zrobić?

      Odpowiedz
  5. Ciborski Janusz

    Na jesieni wsadziłem borówkę amerykańską ładnie przezimowała i na wiosnę pojawiły się listki.W połowie kwietnia zasiliłem nawozem kwasnolubnym do borówek,po12 maja powtórzyłem zgodnie z instrukcją.Po 4 dniach liście zbrązowiały i opadły gałązki też zbrązowiały.Czy jeszcze odżyje ?i czy można dosadzić nowe w maju jak dostanę w sklepie? Proszę o pomoc.
    Pozdrawiam Janusz

    Odpowiedz
    • Milena

      Podejrzewam, że przyczyną niepowodzenia z borówką mogło być zbyt mocne nawożenie. Wydaje mi się, że odstępy pomiędzy tymi dwoma dawkami były za krótkie lub nawóz był podany zbyt blisko korzenia lub za dużo. Przy nawożeniu należy też pamiętać, że świeżo wsadzona roślina nie powinna dostać nawozu przez pierwsze 2 tygodnie. Odnośnie wsadzenia nowej borówki, to jak najbardziej można jeszcze sadzić, zwłaszcza jeśli roślina jest w doniczce. Jeśli jest kopana z gruntu, może to być już ostatni dzwonek na sadzenie, ale proszę wybrać deszczowy, chłodny okres, a na pewno się uda. Pozdrawiam

      Odpowiedz
  6. Ciborski Janusz

    Pani Mileno bardzo dziękuję za pełną informację na temat sundenvily to mi się udało po 3 latach gorzej z tą borówką dałem plamę .Jutro biegnę po nowe krzewy .Czy tą wykopać czy poczekać może wypuści
    POZDRAWIAM JANUSZ

    Odpowiedz
    • Milena

      Nie wiem w jakim stanie teraz jest ta borówka, tzn. czy jest już cała sucha? Jeśli tak to niestety nic z niej już nie będzie. Jeśli natomiast ma jeszcze jakieś oznaki życia, to ja bym jeszcze poczekała z wykopywaniem. Właśnie przygotowuję wpis o przenawożeniu, ale dla Pana już dziś dam wskazówkę. W przypadku nadmiaru nawozu czasem pomaga intensywne podlewanie rośliny, co skutkuje wypłukaniem nawozu do głębszych partii gleby. Nowe borówki proszę wsadzić do dołków zaprawionych jedynie kompostem (max. pół na pół) i przez min. 2 tygodnie niczym nie zasilać. Pozdrawiam i życzę smacznych borówek 🙂

      Odpowiedz
  7. Ciborski Janusz

    Pani Mileno pojawił się nowy problem na jednej sundenvili zaczynają odrosty nie wypuszczać liski małe lekko się fałdują.Zauważyłem małe białe muszki chyba to mszyca co robić POMOCY.
    JANUSZ

    Odpowiedz
    • Milena

      Jeśli to mszyca, a wszystko wskazuje na to, że tak, to prosze zrobić oprysk jakimś środkiem na mszyce i popryskać. Prosze na to wybrać dzień bezwietrzny, bezdeszczowy i nie upalny. Myślę, że pogoda, która teraz jest, doskonale pasuje. Jeśli zostanie Panu roztworu do oprysku, na pewno przyda się w niedługim czasie dla róż czy jaśminowców. A czy nowe borówki są już na swoim miejscu? Pozdrawiam

      Odpowiedz
  8. Ciborski Janusz

    Oczywiście kupiłem 2 krzaczki były w doniczkach i kwitnące.Wsadziłem do gruntu i teraz wszystkie zabiegi będą ostrożnie wykonywane.Chore wykopałem z bryłą ziemi przepłukałem wodą i miejsce posadzenia też Teraz oczekuję efektu.Napiszę czy udało się je uratować
    POZDRAWIAM

    Odpowiedz
    • Milena

      Mam nadzieję, że nowe borówki będą zdrowe i dorodne. No i że zgłębił Pan temat przenawożenia. Moja borówka też jest cała w kwiatach. Spodziewam się dużego owocowania. pozdrawiam

      Odpowiedz
  9. Monika

    Witam,
    Kupiłam pierwszy raz Sundaville, przesadziłam w ziemię taka o jakiej jest napisane, że jest zalecana, dość obficie jednak podlałam i teraz sie trochę martwię, czy nie za dużo?
    Moje pytanie skierowane jest jednak do nawozu. Mam przygotowany nawóz z pokrzywy, czy tym nawozem mogę podlewać Sundaville oraz borówkę.
    Pozdrawiam Monika

    Odpowiedz
    • Milena

      Pani Moniko
      nawóz z pokrzywy to doskonały środek do wszelkich roślin. Podejrzewam, że jest on w formie płynnej – jeśli tak, to proszę go rozcieńczyć z wodą w stosunku 1:10 i tak przygotowanym roztworem proszę ją od czasu do czasu podlać (co parę podlewań). Ważne, by nie nawadniać roślin za każdym razem tym roztworem, bo może dojść do przenawożenia. Pokrzywa pobudza do wzrostu rośliny ozdobne, warzywa, krzewy i kwiaty. Powodzenia 🙂

      Odpowiedz
  10. Bernadeta K

    Dzień dobry. Mam pytanie może głupie ale wole zapytać się. Od nie dawna jestem właścicielką dwóch Sundavilli 🙂 Przesadziłam je od razu w duże doniczki. Czy dobrze zrobiłam? Znajoma powiedziała mi, że źle zrobiłam, bo im częściej będę przesadzane tym lepiej.
    Z góry dziękuję za odpowiedź.

    Pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz
    • Milena

      Myślę, że przesadzenie było bardzo dobrym krokiem, bo rośliny zazwyczaj sprzedawane są w małych doniczkach. Do wzrostu i kwitnienia potrzebują przestrzeni w doniczce. Poza tym jeśli doniczka jest większa, ziemia wolniej w niej wysycha i nie musimy cały czas pamiętać o podlewaniu. Moje sundeville po zakupie od razu przesadziłam do większych pojemników i super kwitły przez cały sezon. Pozdrawiam i życzę pięknych kwiatów 🙂

      Odpowiedz
  11. Bernadeta K

    Ponownie piszę. Zauważyłam, że różowa Sundavilla wypuszcza młode pędy i na każdym z nich po dwa młode listki. Niestety na każdym pędzie zostaje tylko jeden listek, bo drugi zanim rozwinie się to już usycha. Czy to normalne? mam jeszcze czerwoną Sundaville i ona idelanie moglabym powiedzieć roślinie i wypuszcza pędy. Czy sąsiedztwo różowej Sundavilla z Begoniami może szkodzić jej?
    Pozdrawiam:)

    Odpowiedz
    • Milena

      Sąsiedztwo begonii nie szkodzi sundevilli, a listki kogą być wykańczane przez mszyce. Wówczas listki byłyby poskręcane i klejące. Jeśli nie ma takich objawów, nie należy się przejmować 🙂 Niezależnie od tego co to jest, proponuję uszczykiwać te młodziutkie czubki pędów, co pomoże roślinie w rozkrzewieniu. Pozdrawiam i życzę pięknych kwiatów 🙂

      Odpowiedz
  12. Rena

    Witam,trzeci rok próbuję przezimować sundeville … Z każdym rokiem zależy mi bardziej. W tym roku kupiłam dwie ok.metrowe – z donicą 1.5m!
    Po przeczytanych na różnych forum wpisów i własnych doświadczeniach jestem trochę mądrzejsza, ale w tym wypadku potrzebne jest jeszcze szczęście.
    Moje sundeville mają ok. połowy swoich liści (zrobiłam też 15 zaszczepek ukorzeniaczem z dolnych części to ją też trochę ogołociło) i gubią już znacznie wolniej. Puszczają za to dużo pędów i dość wątłych , trochę małych i wygiętych liści. I tu zaczyną się moje pytanie.
    Czytałam na jednym z forum aby wzmocnić sundeville wtedy, ale w większości piszą aby zostawić? Czy może obcinać te wąsy? dlaczego jedna sundevilla ma ich ogrom a druga mniej- czym to jest spowodowane? Czy opadające liście przede wszystkim w dolnej połowie to konsekwencja braku światła?
    Czytałam również w jednej z wypowiedzi żeby jesienią po wzniesieniu do domu obciąć o 1/3. Co Pani uważa na ten temat?
    Pani Mileno- widzę że jest to jedyna strona gdzie można uzyskać odpowiedź na konkretnie zadane pytania- stąd zarzuciłam Panią moimi wątpliwościami! Proszę również o wskazówki i pomoc.
    Dziękuję i pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz
    • Milena

      Pani Renato,
      Sundeville mogą teraz wypuszczać małe i wątłe liście i pędy i jest to zupełnie normalne. Jest to efekt ograniczenia roślinie światła. Absolutnie nie należy teraz wzmacniać roślin. To Pobudziłoby je do wzrostu, a przecież one teraz muszą przejść w okres spoczynku. Te wątłe pędy można przycinać, a zostawić tylko te, które wypuszczą później, tzn. bliżej wiosny. Opadające liście to normalny proces zasypiania rośliny. A to, że jedna wypuszcza więcej pędów, a druga mniej to też normalne. Proszę się nie martwić i dbać o nie, a napewno one się odwdzięczą w następnym sezonie. Pozdrawiam

      Odpowiedz
  13. Basia

    Kupiłam w tym roku pierwszy raz Sundaville, zobaczymy czy poradzę sobie z przezimowaniem.Jak na razie rośnie powoli i wypuściła paki.Podlewam ją umiarkowanie.Wydaje mi się że potrzebuje więcej słońca.:-)

    Odpowiedz
    • Milena

      Sundaville uwielbiają słońce. Jeszcze chwilka i zapewne zachwyci Cię dużą ilością pięknych kwiatów. Oczywiście trzeba pamiętać o zasilaniu odżywką do roślin kwitnących. Pozdrawiam

      Odpowiedz
      • Basia

        Tak,Sundaville właśnie zakwitla.Ma jeden amarantowy kwiat i z 15 większych i mniejszych pączków do rozkwitniecia.Od samego początku podrosła z 12 cm.Nie daje jej na razie żadnych podporek, chciałabym żeby rosła na dol bo w przyszłym roku dam ją do wiszącego kosza a ona rośnie do góry.

        Odpowiedz
  14. Klaudyna

    Witam serdecznie. Mam problem z moją sandawilla, otóż w tym roku nie zakwitła, za to rośmie jak szalona i pnie się po kracie okna i jest mocno zielona i ma dużo liści. Nawoże ją nawozem dedykowanym dla tych roślin co drugie podlewanie… jaka może być przyczyna nie kwitnienia?

    Odpowiedz
    • Milena

      Według mnie za brak kwitnienia może być odpowiedzialny nawóz. Roślina może dostawać go za dużo i zamiast w kwiaty, idzie on w pędy i liście. Czasem tak jest, że jeśli roślinie jest “zbyt dobrze” nie wysila się ona na kwiaty. Często tak jest z glicyniami i milinami, dlatego niektórzy ludzie podkopują im wiosną korzenie. Pozdrawiam

      Odpowiedz
  15. bryndzia85

    Witam:) Moje sundaville (różowa i czerwona) oraz biała mandevilla przezimowały. W maju bałam sie, że już je stracę, bo nagle zaczeły usychać i jakieś białe robaczki je obsiadły. Zaryzykowałam i obciełam im wszystkie pędy. Pozostawiłam można powiedzieć same gołe i kilkunasto centymetrowe gałązki wystające z ziemi. Jestem pod wrażeniem, bo różowa sundavilla i biała mandevilla mają po 5 pięknych kwiatów i rozrastają się na wszystkie strony. Czerwona sundavilla natomiast jak narazie idzie tylko w liście i nie za bardzo chce rosnąć. Co mogło by jej zaszkodzić? Wracając jeszcze do tych robaczków, niestety nie pozbyłam się ich. Regularnie co 2 tygodnie a czasami częściej myję te roślinki wodą z mydłem i psikam środkiem między innymi na mszyce ale nic to nie pomaga.

    Odpowiedz
    • Basia

      Witam.Mam czerwona sandeville i pierwszy rok ja zimuje.Po zdjeciu jej z balkonu do 4 tygodni bardzo zmarniala i opadly jej prawie wszystkie liscie.Zimuje ja w bardzo jasnym pomieszczeniu w temperaturze ok.12′. Podlewam troszke raz na dwa tygodnie.Dzis zauwazylam (10.01) ze ma malutkie zielone paczki i chyba zacznie powoli rosnac.Slyszalam ze jak juz zaczyna dnia przybywac, nalezy przeniesc ja do cieplejszego pomieszczenia i troszke wiecej podlewac? Czy to prawda? W zeszlym roku byla naprawde piekna 😉

      Odpowiedz
      • Milena

        Witaj,
        jak już pączkuje, to można ją przenieść. I oczywiście jeśli jest w cieplejszym pomieszczeniu, jak najbardziej potrzebuje większej ilości wody 🙂 pozdrawiam 🙂

        Odpowiedz
  16. Basia

    Witam p.Mileno.Przenioslam Sandeville do pomieszczenia o temperaturze ok.18-20′.Od razu zauwazylam ze zaczyna rosnac.Mam ochote troszke z gory przyciac jej te suche badyle ale nie wiem co robic? Jesli mam przyciac to juz, bo potem bedzie za pozno (tak mysle)??Czy trzeba ja powoli zaczac nawozic juz teraz? Pozdrawiam.

    Odpowiedz
  17. Milena

    Myślę że można ją teraz przyciąć (dzięki temu ładnie się rozkrzewi). Z nawożeniem poczekałabym jeszcze około miesiąca, by jej zbytnio nie nadwyrężać. Lepiej by roślina dobrze się rozbudziła po zimie 🙂 pozdrawiam

    Odpowiedz
  18. Sylwia

    Witam Pani Mileno! Planuję w tym roku nabyć Sandevillę i posadzić ją w wiszącej donicy przy wejściu do domu. Czy jedna sadzonka tej rośliny wystarczy na taką donicę? Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Milena

      Witam,
      Nie mam informacji o rozmiarze donicy, ale wydaje mi się, że jeśli będzie ona standardowa, to dwie sztuki w zupełności wystarczą. Trudno jest stwierdzić jak rośliny się rozrosną bo różnie to z nimi bywa – wszystko zależy od stanowiska i odżywiania. Myślę, że dwie sztuki to najlepszy wybór. Pozdrawiam

      Odpowiedz
      • Sylwia

        Bardzo dziękuję za pomoc!

        Odpowiedz
  19. marzena

    Witam, czy jeszcze pani tu zagląda?

    Odpowiedz
    • Milena

      Witam, zaglądam, choć teraz nieco rzadziej. Ciągle, jednak gromadzę materiały na kolejne wpisy 🙂 Czy w czymś mogę pomóc? Jeśli tak, to proszę śmiało pisać. Pozdrawiam

      Odpowiedz
  20. Ewa

    Tulipany rozmnazamy przez cebulki.Udalo mi sie zebrac nasiona.Jak mam dalej postepowac?Ciekawostka,te tulipany z dnia na dzien zmienialy barwe.

    Odpowiedz
  21. Anna

    Witam, rok temu kupiłam sandeville i niestety nie udało mi się przez okres zimowy przetrzymać. W tym roku kupiłam również i pięknie mi w lato urosły. W październiku przeniosłam je do domu. W mieszkaniu mam bardzo ciepło. Czy moje kwiaty to wytrzymają. Stoją przy balkonowych oknach. Mam piwnicę z małymi oknami. Rzadko tam włączam ogrzewanie. Jest tam chłodno, ale nie ma żadnej wilgoci. Może lepiej w piwnicy je umieścić przy małych oknach.

    Odpowiedz
    • Milena

      Sundeville najlepiej przenieść do chłodnego i widnego pomieszczenia. Temperatura nie powinna przekraczać 10 stopni. Muszą stać przy oknach i żadko być podlewane, tak by ziemia była tylko odrobinę wilgotna. Sundeville nie lubią zimować w wilgotnych pomieszczeniach. Jeśli piwnica, to tylko sucha. Pozdrawiam

      Odpowiedz
  22. Anna Maszek

    Witam, mam 3 sandeville. nie mam jak przechować przez zimę. Czy można je wnieść do domu i przetrzymać je podczas zimy?

    Odpowiedz
    • Milena

      Sundeville moźna wnieść na zimę do środka, ale pomieszczenie musi być chłodne i widne. Najlepiej źeby temperatura nie przekraczała 10stopni. Z doświadczenia wiem, że mimo starań żadko się to udaje, ale warto próbować 🙂

      Odpowiedz
  23. Basia

    Mam sandeville którą zimuje drugi rok.W tym roku przez zimowy czas nie zrzuciła liści, ale pędy ma sięgające około półtora metra.Zaczyna się luty, czy mogę przeciąć je już żeby się bardziej rozkrzewila czy zaczekać bliżej wiosny?Jest w wiszacym koszu, w zeszłym roku była naprawdę piękna i kwitla obficie 🙂

    Odpowiedz
    • Milena

      Sundeville przycinamy dopiero wiosną i tylko wtedy, gdy już ruszy wegetacja, nie wczesniej. Pozdrawiam i życzę pięknych kwiatów.

      Odpowiedz
  24. Marcin

    Witam,
    Moja Sundeville wytworzyła nasionka. Jak ją rozmnożyć z tych nasion?

    Odpowiedz
    • Milena

      Sundeville najlepiej rozmnażać za pomocą pędów wierzchołkowych w wilgotnym podłożu. Z nasionami jest u nas problem, bo one nie dojrzewają, a więc nie mogą później powschodzić. Pozdrawiam

      Odpowiedz
      • Marcin

        A jak wyglądają dojrzałe nasiona?

        Odpowiedz
  25. Tomasz

    Zakupiłem 2 sztuki Sundeville kiedy je mogę wystawić na dwór? Proszę o poradę .

    Odpowiedz

Odpowiedz Sylwia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne Artykuły

Całoroczny Kurs rozmnażania roślin ozdobnych. Zacznij już dzisiaj!

CAŁOROCZNY KURS ONLINE

Stwórz ogród swoich marzeń​

Odkryj tajniki rozmnażania roślin ozdobnych i twórz piękne ogrody pełne Twoich ulubionych gatunków.