Żurawki to bardzo wdzięczne i dekoracyjne rośliny. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich i prawdę mówiąc, uważam, że z powodzeniem w niektórych przypadkach, mogą zastępować kwiaty.
Heuchery nigdy nie wyglądają źle, cały sezon utrzymują swój kolor, ich kwiaty długo stoją w bukietach i służą pszczołom 🙂 Prócz koloru, największym atutem tych roślin jest ich łatwe rozmnażanie. W moim ogrodzie mam kilkunastometrową obwódkę rabaty, obsadzoną dwoma odmianami żurawek. Najciekawsze jest to, że kupiłam z nich tylko 2 krzaczki, po 1 z każdej odmiany 🙂 Z kupionej, jednej rośliny, po pewnym czasie mogłam zrobić kilka.
Są 2 sposoby dzielenia rośliny. Można całą wykopać i poodrywać przyrosty, ale wtedy korzenie żurawki są niepotrzebnie osłabiane. Można też, i ja tak robię, odcinać nożem przyrosty, wraz z częścią korzeni, nie ruszając głównej rośliny z ziemi. Tak rozmnożone rośliny, szybciej nabierają sił, a przy dobrej pogodzie, od razu na drugi dzień “stoją na baczność”. Ważne jest, aby odrywać przyrosty jak najniżej głównego pędu rośliny matecznej, by nowy pęd miał tzw.piętkę.
Powody, dla których zbyt mała sadzonka obumiera:
– brak “piętki” przy przyroście – zbyt upalna pogoda w czasie rozmnażania – brak podlewania młodej rośliny (w czasie upałów trzeba nawet codziennie) – zalanie – posadzenie żurawki w ostrym słońcu (warto ją w pierwszych dniach zacieniać) – posadzenie w nieodpowiednie podłoże (ziemia musi być pulchna i żyzna) – zbyt wczesne przeniesienie rośliny z doniczki do gruntu (uszkodzenie korzeni, czy obsypanie ziemi może spowodować, że cały proces ukorzeniania musi się zacząć od początku, a nie zawsze jest to możliwe)Czas w jakim bylina wytworzy pędy boczne jest różny, ale zazwyczaj jest to kwestia 2-3 tygodni. Ja swoje żurawki dzielę od wiosny do jesieni. Robię to w pochmurne dni. Młode przyrosty wsadzam od razu na rabaty. Drogą wymiany krótkopędów zwiększyłam liczbę moich Palace Purple, Stoplight i Marmalade. W taki sam sposób nabyłam Cinnabar Silver, Chocolate Rufless, Caramell i Citronelle. Nie mogę się doczekać aż rozrośnie się Georgia Peach i Lime Rickey. Mam już pomysły na roślinki uzyskane przez podział tych matecznych.
Oto one 🙂
A tak wygląda moja Citronelle, oderwana miesiąc temu. Wreszcie zaczęła wypuszczać młode listki.
Kocham żurawki i jestem nimi ,,absolutnie,, – zachwycona ! Dzięki za instrukcję rozmnażania !!!
Ja też kupuje sobie często jedną doniczkę danej odmiany. Patrzę tylko, czy dana żurawka jest dobrze rozrośnięta, abym mógł uzyskać od razu lub w nie długim czasie kilka sztuk danej odmiany. Na raz najwięcej udało mi się uzyskać 9 sztuk z jednej nowo zakupionej żurawki, które po miesiącu już miały swoje własne nowe listki 🙂 Ważne jest, aby utrzymywać wilgotność, ale w miejscu sadzenia wymieszajcie z garść piasku, żeby ziemia była przepuszczalna, można i warto dodać ziemi ogrodniczej lub kompostowej nawet lepsza. Piasek po to, aby żurawki nie zagniwały, bo lubią wilgoć lecz nie ciągłe zalanie 🙂